Ojojoj...od czego by tu rozpocząć....hmmm...że niby sobowtór? Sobowtór tak nie udany jak i ogólne przesłanie spotów. Oglądając spot z lotniskiem pomyślałam, że może tu chodzi o to, że nie chcemy u siebie tanich podróbek? Imitacji? Zamienników? To by było nawet w porządku gdyby to była reklama części zamiennych, powiedzmy, toyoty ;-) Ale że jest to spot promujący region...nie widzę związku. Zaraz ktoś może napisze, że nie rozgryzam tej metafory, ale od razu usprawiedliwiam- skoro nie rozumiem tego ja, Polka, to jakim cudem zrozumie "Inwestor", który nie popatrzy na to globalnie a zobaczy jedynie dziwny kilkunastosekundowy obrazek z kiepską muzyką. Najlepszy z trzech jest spot z nagrodą, a panna młoda to już w ogóle jakaś inna galaktyka...

Susan te reklamy za swój tyłek realizuje chyba. Powinna tę reklamę zrobić najlepsza aktualnie na rynku agencja Heart & Brain. Ludzie z polotem, klasą i ogromnym doświadczeniem.

Jak mówi stare przysłowie pszczół: Nie matura lecz chęć szczera zrobi z ciebie reżysera....
A oto i sam reżyser:
http://lewicka-info.blogspot.com/2010/12/lamp.html