Radio eM szoruje po dnie i obawiam się, że nic już im nie pomoże. Zastanawiam się jak można było położyć na łopatki tak dobre radio, jakim było kiedyś eM w pierwszym etapie działalności. Nowoczesne, dynamiczne a jednocześnie lokalne i z przesłaniem. Obecnie radio w dosłownym znaczeniu usypia, wyniki słuchalności cały czas z tendencją spadkową a zarząd nic nie zmienia. Księże Biskupie, może powoli czas pomyśleć o powrocie do Plusa albo zainteresować się nieco nieudolnością obecnych władz radia zmuszając ich do zmian a jeśli nie widzą takiej potrzeby to odesłania do domu. Co z nowymi nadajnikami ? Naprawdę szkoda tego radia.

My - pracownicy radia eM Kielce apelujemy o powstrzymanie się przed negatywnymi komentarzami w kierunku naszej wspaniałej dyrekcji! dzięki tym ludziom, my od lat nic nie musimy robić a i tak kasa się zgadza (czy się stoi czy się leży, dnióweczka się należy) a wyniki słuchalności ani nas ani naszej dyrekcji nigdy nie interesowały, naszej stacji jeśli ktoś nie chce, nie słucha, my pracujemy w niej tylko dlatego, że mamy etat! wszyscy ci którzy myśleli inaczej, mieli ambicje i chcieli zrobić radio na poziomie, niczym RMF już dawno nie pracują w naszej wspaniałej rozgłośni! a teraz wracamy pozorować naszą pracę z nadzieją, że przez kolejne 20 lat będzie się nam to udawać jak do tej pory :)

A co się stało z Marcinem Fugielem?! Przechodził tam z RMFu na "szefa prezenterów" a teraz już poza eM....