W Polsce stacje radiowe są nie różnorodne, większość ma podobne playlisty składające się z mieszanki nowych i starych utworów POP. Same podróby RMF-u typu Meloradio. Nie ma w eterze stacji z muzyką alternatywną, jazzem, hip-hopem czy elektroniczną i klubową. Sam POP i jego odmiany.

Kiedyś była Planeta fajnie nawet grali house dance ,hip-hop , trance ale Eurozet ją zaorał.

Żałosne, że w mieście tak znanym z ludzi kultury, jest tak niska słuchalność "Dwójki". Za to ciągle wszyscy słuchają z wypiekami na twarzy eremefa, prawie jak w roku 1990-92. Normalnie katastrofa moralna. Większość z tych słuchaczy eremefa to chyba dresiarze i kibole z Nowej Huty, nie rozstający się z nożami. A co do "Dwójki", to przecież pracuje tam Piotr Metz. I nie przyciąga to słuchaczy z regionu.