Jak widać eremefizacja narodowa nie zadziałała. armia niebiesko-żółtych nie poprawiła słuchalności, a może uratowała przed dnem...kto to wie? słuchanie wpadek mikrofonowych ludków z Radia Krk to niezapomniana uciecha :-) Może trzeba było zostać publicznym medium zamiast narodowym?Może ktoś zmierzy stężenie polityków na godz. programu w radiu Kraków? dla mnie-zabójcza.

W esce kraków brak poranka miedzy 6;30 a 7;00 oraz wyłaczane sa wejscia dja z anteny 16.55,17.55,18.55 i kuchnie alberta

Wiadomosci w Radiu Krakow niestrawne. Tylko pan z porannej zmiany trzyma poziom, reszta jak syntezatory mowy. Slabe glosy, RK w swobodnym locie na dno.