Słuchacz PR2 oraz RNŚ czuje się tak bardzo samotny w naszym kraju gdzie "Pomyje i plwociny dla wielkich i szlachetnych, uznanie i entuzjazm dla bałwanów lub zgoła nędzników"

Ludzi o byle jakiej umysłowości, słabym guście muzycznym, których śmieszy już sam czyjś śmiech jest większość. Stąd popularność eremefów, esek i zetek.

RMF FM to jest radio dla masowej próżni intelektualnej i nic dla mnie nie znaczy jego wysoka słuchalność. Rzadko się zdarza, żeby coś, co było popularne, było zarazem wartościowe. RMF FM nie prezentuje żadnych wartości. Nigdy nie włączam tego radia z własnej woli we własnym odbiorniku, ale czasami się je gdzieś usłyszy w autobusie, w sklepie, w kawiarni... i jeszcze nigdy nie trafiłem na jakąś wartościową treść. Nawet serwisy informacyjne są traktowane jako zło konieczne, bo trwają tak krótko i są czytane tak szybko, że jest to niestrawne dla słuchania dla kogoś, kto jest zainteresowany informacjami.

RMF FM to jest radio dla tych, którym jest całkowicie obojętne, czego słuchają, byleby tylko COKOLWIEK brzęczało. No, do tego to radio się nadaje. I tylko do tego.