Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Duże wzrosty słuchalności RMF FM i Eski w I kwartale. Trójka najbardziej w dół
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (37)
WASZE KOMENTARZE
Nie, to TY jesteś betonem i to TOBIE media komercyjne "ukształtowały" mózg. To TY wolisz słuchać bzdur o tym, że PiS i Kościół to jest samo zło, a lewactwo jest jedynym zbawieniem dla ludzkości. Ja jestem inteligentny i potrafię odróżnić poprawne informacje od pseudoinformacyjnego chlewu wydobywającego się z większości mediów komercyjnych! Polskie Radio z założenia powinno być patriotyczne, dla inteligencji, a nie dla tych, którzy dają sobie wciskać zmanipulowane treści szkodzące polskiej racji stanu i podprogowy antypolski hejt.
Ale nie łudzę się nawet, że to kiedykolwiek zrozumiesz. Tacy jak ty są niereformowalni. Myśleć nie muszą, bo media komercyjne już za was pomyślały...
Tyle w temacie!
Denerwuje mnie i zawsze w ostatnich latach denerwowało w Trójce przesadne jaranie się słupkami słuchalności dla zasady, bez głębszej analizy treści nadawanego programu. Szczególnie było to nieznośne za czasów panowania Magdy Jethon. Wolałbym Trójkę, która ma 3% słuchalności, ale jest pozbawiona playlisty (nieudolnie udającej oprawę muzyczną), promowywiadów i robienia z dziennikarzy prezenterów płyt tygodnia, którzy miesiącami katują te same płyty. To przykre, że amatorskie rozgłośnie internetowe prezentują o wiele wyższy poziom muzyczny od TrUjki. W TrUjce ciekawej i mniej znanej muzyki, pochodzącej z mniejszych wytwórni, można posłuchać już tylko głęboką nocą (choć nawet tam coraz mniej jest godnych uwagi audycji). Dzień od wielu lat należy do promosów. Jeżeli jakaś płyta sponsorowana przez majorsów z największych wytwórni załapie się na patronat w TrUjce, to będzie mielona przez wiele miesięcy, co w praktyce oznacza między innymi single jako piosenki dnia, piosenki dnia jako propozycje w zestawie do Listy Przebojów, piosenki dnia jako utwory nadobecne na playliście (miesiącami), kilka promowywiadów z muzykiem, koncert w Studio im. A. Osieckiej, przeginanie pały z promocją płyty i artysty w kilku audycjach pseudoautorskich. "Najbardziej misyjne radio wśród rozgłośni komercyjnych" nie przejmuje się żadną krytyką ze strony wymagających słuchaczy. Ważniejsi są "fajnosłuchacze", bo skoro dadzą sobie wciskać kit w postaci audycji pseudoautorskich, to równie dobrze dadzą sobie wcisnąć reklamy tabletek na swędzenie tyłka i inne takie. Biznes się kręci, kasa się zgadza i gra gitara. Krytykanci w końcu nie wytrzymają i odejdą. Zostaną sami "fajnosłuchacze". Będzie jeszcze więcej playlisty, jeszcze więcej porannych cykli pokroju "Bowie co się zowie", jeszcze więcej dętych promowywiadów i zapętleń wokół promowanych płyt w audycjach pseudoautorskich i jeszcze więcej promowania kilku festiwali i całorocznego jarania się trasą koncertową z przewidywalnym składem muzyków, marginalizując przy tym wiele innych wartościowych imprez muzycznych. Najgorsze jest to, że poziom innych rozgłośni radiowych w Polsce (na czele z RMF i ZET) jest na tyle niski, że na ich tle nawet TrUjka czasami Trójką się wydaje. Ale tylko się wydaje. Bo jest TrUjką i straciłem już nadzieję, że to się kiedyś zmieni. Stary, dobry Program III zaczął się kończyć po odwołaniu Piotra Kaczkowskiego ze stanowiska dyrektora w czerwcu 2000 roku. Od 18 lat jest już tylko zjazd po równi pochyłej i końca nie widać.
Zawsze słuchałem tylko Trójki, ale od prawie dwóch lat słucham tylko Tok FM. Polecam.