Przecież chodzi o usunięcie nieudolnego zarządu PO-PSL-SLD, a nie o jakiś sejmik kobiet. W partyjnej, kompletnie niewiarygodnej TVP zaostrza się walka o władzę nad informacją w roku wyborczym. Wybrany przez Zdrojewskiego i Dworaka paraprezes Braun, w wyniku wciąż popularnej w wolnej Polsce, ignorancji w zakresie zarządzania, np. warzywniakiem, handelku serialami przynoszącymi straty, ale za to produkowanymi przez zaprzyjaźnionych producentów oraz infantylnymi zaklęciami kierowanymi do robionych w konia abonentów, doprowadził do klinicznej zapaści TVP. Minister SP powinien wkroczyć natychmiast i bez względu na polityczne przepychanki partyjnych gangów, podjąć akcję ratowania państwowej spółki. Wyniki kontrolni nie powinny się tym razem zakończyć odejściem ignorantów ze względu na "zły stan zdrowia", "nowych planów zawodowych" lub "na placówki".

Początek przetasowania politruków w pppppublicznej tv?? Po co?? Wiadomości i tak są z NRD..

Yogi Karnowski próbuje udawać, że nie pamięta, jak ze swoją ekipą niezależnych "dziennikarzy" PiSu szachrował głównym serwisem informacyjnym? Zabawny był szczególnie ten numer z Palikotem i Kaczyńskim w Lublinie. - Pierwsza informacja z kraju i ze świata.