Z tego co pamiętam to w Gdańsku parę lat temu pisowska dyrektor też zabrała mu wydania i publicystykę bo nie realizował misji. Szkodnik normalnie. Dziennikarz co chciał mieć własne zdanie. Takich nie lubią ani w PiS ani w PO.

Sławek, daj już spokój.

Faktycznie, tak było. Nikt z redakcji w Gdańsku nawet nie pisnął by się przeciwstawić. Pani Dyrektor JS sypnęła kasą od swojego kolegi z liceum czyli Kury i wszyscy byli szczęśliwi. Ja wyfrunąłem chwilę później. Dziś jestem poza firmą i zapewniam, że istnieje tam życie. Całkiem fajne. Za mediami nie tęsknię bo to bagno.

Sławek też zaraz będzie szukać życia poza mediami. Możesz mu pomóc.

A żebyś wiedział ( wiedziała ), że pomogę. Chociaż jestem przekonany, że sobie sam poradzi jeszcze lepiej bo to zawodowiec. I jak wiesz - bo pisząc po imieniu sugerujesz jakąś zażyłość i znajomość z Panem S. - zawsze sobie radził, czy to w redakcji czy na wolnym rynku, w różnych czasach ( czego mu zresztą zadrościłem ). Niezależnie kto będzie rzucał błotem i pisał na niego donosy. Tako rzekłem. Howg!

Z tego co pamiętam to w Gdańsku parę lat temu pisowska dyrektor też zabrała mu wydania i publicystykę bo nie realizował misji. Szkodnik normalnie. Dziennikarz co chciał mieć własne zdanie. Takich nie lubią ani w PiS ani w PO.

Sławek, daj już spokój.

Faktycznie, tak było. Nikt z redakcji w Gdańsku nawet nie pisnął by się przeciwstawić. Pani Dyrektor JS sypnęła kasą od swojego kolegi z liceum czyli Kury i wszyscy byli szczęśliwi. Ja wyfrunąłem chwilę później. Dziś jestem poza firmą i zapewniam, że istnieje tam życie. Całkiem fajne. Za mediami nie tęsknię bo to bagno.

Sławek też zaraz będzie szukać życia poza mediami. Możesz mu pomóc.

A żebyś wiedział ( wiedziała ), że pomogę. Chociaż jestem przekonany, że sobie sam poradzi jeszcze lepiej bo to zawodowiec. I jak wiesz - bo pisząc po imieniu sugerujesz jakąś zażyłość i znajomość z Panem S. - zawsze sobie radził, czy to w redakcji czy na wolnym rynku, w różnych czasach ( czego mu zresztą zadrościłem ). Niezależnie kto będzie rzucał błotem i pisał na niego donosy. Tako rzekłem. Howg!

Ta, radził sobie na wolnym rynku. Od 30 lat pracując nieprzerwanie w TVP. Hahaha.

Nie zmienia to faktu że przez te wszystkie lata lansował tą medialną patologie swoim nazwiskiem i twarzą a nagle przed wyborami zmądrzał ?