Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Sławomir Jastrzębowski: Tekst o Durczoku wygląda na zlecenie i cuchnie sądem kapturowym
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (59)
WASZE KOMENTARZE
redaktor który wypuścił w swoim tabloidzie sesję z mamą Madzi na koniu o publikacji Wprost mówi "obrzydlistwo" ? ciekawe
No i wywaliliście mój post... Jakże to mainstreamowe :) Ale powtórzę: w Polsce od lat pokutuje stereotyp, że to kobieta musi udowodnić, ze była molestowana. To ona musi poświęcić swoją godność, bezpieczeństwo dzieci i rodziny, karierę zawodową, kontaktować się z prokuraturą. Facet zawsze może liczyć na objęcia domniemanej niewinności. No właśnie. Domniemanej... Pana zmylił ten szloch Panie Redaktorze? To łkanie na antenie TOK FM? To wyznaczanie prywatnych ram molestowania??? Molestowania służbowego? Nie wierzę... Pan wie, że tutaj nie jest ważne to co podrzucono do tego mieszkania. Gubicie kontekst i to jest tragiczne. A może to prosta, zwykła solidarność plemników? Rechot nad piwskiem z garścią oszczanych orzeszków ziemnych wpychanych do gęby? Takiej nawet gombrowiczowskiej trochę? Bo przecież te co oskarżają to zwykłe mściwe dziwki są. Pamiętliwe suki...
Nikt poważny nie liczy sie ze zdaniem jakiegoś leśnego dziadka z tabloidu który codziennie pisze wieksze brednie. Durczok - spalony.