Co za żenada. Połajanki między Faktem i Superakiem na temat moralności i etyki. Niesiołowski i Pawłowicz w jednym stali domku, a nazywała się POPIS.
Rzenada2015-09-10 11:48
00
Tymczasem jastrząb wychodzi z basenu w swoim 700metrowym domu w Konstancinie. Wsiada do służbowej beemki siódemki i czyta co napisaliście
Foto2015-09-10 12:26
00
Jak dogadują się z Putinem w sprawie gazu to o solidarności nie chcą słyszeć, ale jeżeli chodzi o migrantów to się solidarnie z nami podzielą tym problemem. Typowa niemiecka hipokryzja
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Sławomir Jastrzębowski: drastyczne zdjęcia na okładkach tabloidów są często impulsem antyzakupowym
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (24)
WASZE KOMENTARZE
Co za żenada. Połajanki między Faktem i Superakiem na temat moralności i etyki.
Niesiołowski i Pawłowicz w jednym stali domku, a nazywała się POPIS.
Tymczasem jastrząb wychodzi z basenu w swoim 700metrowym domu w Konstancinie. Wsiada do służbowej beemki siódemki i czyta co napisaliście
Jak dogadują się z Putinem w sprawie gazu to o solidarności nie chcą słyszeć, ale jeżeli chodzi o migrantów to się solidarnie z nami podzielą tym problemem. Typowa niemiecka hipokryzja