Kontrola niepotrzebna.
Dla mnie zakaz handlu w niedzielę jest martwy.

Zwrocicie uwage w jakim naslonecznieniu pracuja kasjerki w Biedronkach w tuch sklepach ktorych okna (od podlogi po sufit najczesciej), wychodza na poludnie. Te kobiety desperacko zaslaniaja je czasem telturowymi podkladami z plet. Centrala nie reaguje od 10 lat. W niemieckich dyskontach Aldi, jednak montowane sa od razu rolety.

a wystarczył by zapis, że osoby pracujące w niedziele (weekend) mają 2x więcej na godzinę (lub ewentualnie do odbioru 2x tyle godzin w tygodniu), niech sklepy sobie kalkulują co im się opłaca