Pani redaktorce wydało sie, że jak sie pogrzała troszeczke w proieniach włoskiej słońca przy Noblistce to już jej wszystko wolno... a wyszło szydło z woreczka. Rutkowski nie Rutkowski, ale prostactwo prowadzacej było aż nader widoczne. :-)
Pokolędzie2012-02-09 08:07
00
Racja, kiedyś myślałem, że Pochanke to profesjonalistka. Ale z czasem wyszło szydło z worka - jej rozmowy często przypominają dyskusje w maglu, ciągle przerywa gościom, wygłasza ciągnące się jak makaron tyrady, a przy tym - sorry - widać wyraźnie, jak starość chwyta ją za gardło. O Kolendzie-Zaleskiej nie ma co dyskutować - nie wiem, jak taka pani może w ogóle pracować w TV chwalącej się swoja niezależnością. Pyta nie - od kogo?
Janek2012-02-09 08:29
00
cala rozmowa byla emocjonalna ze strony i zalewskiej i rutkowskiego, mysle ze opinie sa przesadzone.Czasami tak wlasnie trzeba, dac sie poniesc emocjom.natomiast to ze na facebooku powstaja jakies nowe strony, albo ze ktos przerabia jej wypowiedzi - ludzie jak macie tyle czasu zeby sie tym zajmowac to prosze bardzo.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Skargi na Kolendę-Zaleską w rozmowie z Rutkowskim. "Dała się ponieść emocjom" (wideo)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (24)
WASZE KOMENTARZE
Pani redaktorce wydało sie, że jak sie pogrzała troszeczke w proieniach włoskiej słońca przy Noblistce to już jej wszystko wolno... a wyszło szydło z woreczka. Rutkowski nie Rutkowski, ale prostactwo prowadzacej było aż nader widoczne. :-)
Racja, kiedyś myślałem, że Pochanke to profesjonalistka. Ale z czasem wyszło szydło z worka - jej rozmowy często przypominają dyskusje w maglu, ciągle przerywa gościom, wygłasza ciągnące się jak makaron tyrady, a przy tym - sorry - widać wyraźnie, jak starość chwyta ją za gardło. O Kolendzie-Zaleskiej nie ma co dyskutować - nie wiem, jak taka pani może w ogóle pracować w TV chwalącej się swoja niezależnością. Pyta nie - od kogo?
cala rozmowa byla emocjonalna ze strony i zalewskiej i rutkowskiego, mysle ze opinie sa przesadzone.Czasami tak wlasnie trzeba, dac sie poniesc emocjom.natomiast to ze na facebooku powstaja jakies nowe strony, albo ze ktos przerabia jej wypowiedzi - ludzie jak macie tyle czasu zeby sie tym zajmowac to prosze bardzo.