Najważniejsze , że żart rozumie satyryk dobrej zmiany pan Ziemkiewicz i to dla szefa radiowej Jedynki jest wystarczające , ciekawostką natomiast jest to , że mimo zatrudnienia takich geniuszy słuchalność jedynki dramatycznie spada. Słuszną linię ma nasza partia i jej wódz.
słuchacz2018-07-08 11:12
00
Jesteśmy rodziną kundli. Babcia pół-Żydówka, pół-Ukrainka, jako 11-latka uciekała z okolic Wołynia wyrzucona przez okno w ostatniej chwili przez rodowitego Ukraińca, bo UPA szło i szlachtowało wszystko jak leci. Jego też zaszlachtowali. Mojemu dziadkowi, mężowi mojej babci Żydówki, Żydzi w Łodzi zastawiali wozami kram, żeby tylko handel mu nie szedł, bo miał ładniejsze futra. Mimo to od zawsze staramy się żyć dobrze z ludźmi, bo widzimy, że sąsiedzi potrafią współpracować i pomagać sobie tak długo, jak długo do sprawy nie dojdzie polityka.
Pan Ziemniakiewicz to dla mnie najgorszy możliwy przykład wydumanych problemów, których głównym celem jest zepsucie dobrych stosunków międzyludzkich. Aby tylko jątrzyć, aby tylko ludzie walczyli. Jako człowiek doświadczony przez te kilka pokoleń zapytam ze spokojem: jaki ma Pan w tym interes, proszę Pana? Książki się lepiej sprzedają, gdy społeczeństwo jest skłócone?
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Skargi do KRRiT na felieton Rafała Ziemkiewicza w „Lato z radiem” o feministkach. „Zgłaszający bez poczucia humoru”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (35)
WASZE KOMENTARZE
Najważniejsze , że żart rozumie satyryk dobrej zmiany pan Ziemkiewicz i to dla szefa radiowej Jedynki jest wystarczające , ciekawostką natomiast jest to , że mimo zatrudnienia takich geniuszy słuchalność jedynki dramatycznie spada. Słuszną linię ma nasza partia i jej wódz.
Jesteśmy rodziną kundli. Babcia pół-Żydówka, pół-Ukrainka, jako 11-latka uciekała z okolic Wołynia wyrzucona przez okno w ostatniej chwili przez rodowitego Ukraińca, bo UPA szło i szlachtowało wszystko jak leci. Jego też zaszlachtowali. Mojemu dziadkowi, mężowi mojej babci Żydówki, Żydzi w Łodzi zastawiali wozami kram, żeby tylko handel mu nie szedł, bo miał ładniejsze futra. Mimo to od zawsze staramy się żyć dobrze z ludźmi, bo widzimy, że sąsiedzi potrafią współpracować i pomagać sobie tak długo, jak długo do sprawy nie dojdzie polityka.
Pan Ziemniakiewicz to dla mnie najgorszy możliwy przykład wydumanych problemów, których głównym celem jest zepsucie dobrych stosunków międzyludzkich. Aby tylko jątrzyć, aby tylko ludzie walczyli. Jako człowiek doświadczony przez te kilka pokoleń zapytam ze spokojem: jaki ma Pan w tym interes, proszę Pana? Książki się lepiej sprzedają, gdy społeczeństwo jest skłócone?