Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Uczestnik „Twoja twarz brzmi znajomo” o masce Kendricka Lamara: to nie blackface ani rasizm
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (8)
WASZE KOMENTARZE
amerykański problem który nikogo normalnego tutaj nie obchodzi
Jakim cudem to miałoby być blackface albo rasizm? Cos w tym świecie idzie nie tak jak powinno. Jak cisną z zakonnic czy ksiezy to wolność słowa, jak rysują karykaturę Mahometa to zbrodnia. Negral niszczy Biblię? "Artysta", Koran niszczą-zlo i prowokacja. Ciemnoskóry powie "białas" i jest w porządku, pomalują w ramach charakteryzacji? Rasizm. Bezsens. Dziekuje za taka nowoczesnosc i poprawnosc polityczna.
I mówią to ci ludzie w Stanach gdzie ich największa gwiazda w historii, Michael Jackson wybielił się bo nie chciał przypominać swojego czarnoskórego Ojca. Wybielił się nie tylko przez chorobę bielactwa. I to juz nie był rasizm? Amerykanie są strasznie wrażliwi na tym tle. Nie można już się wcielać w czarnoskórego artystę? Polska edycja powinna im odpowiedzieć: Ok będziemy tylko wcielać się w białoskórych artystów europejskich...
To też by w USA płakali bo pomijamy czarnoskórch artystów..... Kiedyś nie byli tak wrażliwi. Ale każde pokolenie ma swoje biadolenie, jak to mówią.