');const id = $(this).data('id');if($.cookie('cp_'+id)){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;}else{$.ajax({url: '/forums/add_plus/',type: 'POST',cache: false,data: 'post_id='+id,error: function(){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;},success: function(d){if(d!==''){console.log(d);ob.html(d);$.cookie('cp_'+id, '1', { expires: 365, path:'/' });} else {ob.html(clicktmp);}comment_block=0;}});}return false;});$('span.negative').click(function(){if(comment_block===1){return false;}comment_block=1;const ob = $(this);const clicktmp = $(this).html();$(this).html('');const id = $(this).data('id');if($.cookie('cp_'+id)){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;}else{$.ajax({url: '/forums/add_minus/',type: 'POST',cache: false,data: 'post_id='+id,error: function(){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;},success: function(d){if(d!==''){ob.html(d);$.cookie('cp_'+id, '1', { expires: 365, path:'/' });} else {ob.html(clicktmp);}comment_block=0;}});}return false;});});
W przypadku Lidla pieniądze reklamowe to pieniądze wyrzucone w błoto. Sieć stała się ofiarą własnego sukcesu. Zawsze tłum. Brak artykułów promocyjnych już po godzinie od otwarcia. Potworny syf i bałagan w alejach promocyjnych - jak w szmateksie. Wieczne kolejki do kas - widać, że są sztucznie utrzymywane - jak tylko kolejki się zmniejszają, to odwołuje się kasjerów, żeby zawsze stało co najmniej 5 osób. A w bonusie loteria - którą kasę zamkną a którą otworzą.
To codzienność mojego Lidla na Pileckiego w Warszawie. Sklepu, który mam pod domem i do którego nie chodzę. Kilometr dalej jest Auchan i jest w nim po prostu... normalnie.
A ja zawsze kupuje w Lidlu i oszczedzam ,oczywiscie ze mogliby zwiekszyc asortyment,ale jest czysto sa oferty i jest SUPER.Oby tak dalej.
KOMENTARZE (5)