W przypadku Lidla pieniądze reklamowe to pieniądze wyrzucone w błoto. Sieć stała się ofiarą własnego sukcesu. Zawsze tłum. Brak artykułów promocyjnych już po godzinie od otwarcia. Potworny syf i bałagan w alejach promocyjnych - jak w szmateksie. Wieczne kolejki do kas - widać, że są sztucznie utrzymywane - jak tylko kolejki się zmniejszają, to odwołuje się kasjerów, żeby zawsze stało co najmniej 5 osób. A w bonusie loteria - którą kasę zamkną a którą otworzą. To codzienność mojego Lidla na Pileckiego w Warszawie. Sklepu, który mam pod domem i do którego nie chodzę. Kilometr dalej jest Auchan i jest w nim po prostu... normalnie.
Piotr2017-01-27 09:42
00
A ja zawsze kupuje w Lidlu i oszczedzam ,oczywiscie ze mogliby zwiekszyc asortyment,ale jest czysto sa oferty i jest SUPER.Oby tak dalej.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Sieci handlowe zwiększyły wydatki reklamowe o jedną trzecią. Liderem Lidl, Kaufland z największym wzrostem
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (5)
WASZE KOMENTARZE
W przypadku Lidla pieniądze reklamowe to pieniądze wyrzucone w błoto. Sieć stała się ofiarą własnego sukcesu. Zawsze tłum. Brak artykułów promocyjnych już po godzinie od otwarcia. Potworny syf i bałagan w alejach promocyjnych - jak w szmateksie. Wieczne kolejki do kas - widać, że są sztucznie utrzymywane - jak tylko kolejki się zmniejszają, to odwołuje się kasjerów, żeby zawsze stało co najmniej 5 osób. A w bonusie loteria - którą kasę zamkną a którą otworzą.
To codzienność mojego Lidla na Pileckiego w Warszawie. Sklepu, który mam pod domem i do którego nie chodzę. Kilometr dalej jest Auchan i jest w nim po prostu... normalnie.
A ja zawsze kupuje w Lidlu i oszczedzam ,oczywiscie ze mogliby zwiekszyc asortyment,ale jest czysto sa oferty i jest SUPER.Oby tak dalej.