U nas na dwoch koncach miasta wybudowali dwa sklepy Dino,a szalu nie ma bo wszedzie maja ten sam towar . . Dino wszedzie sie otwiera,a niedlugo sie dowiemy ze zamykaja sklepy.
Zgadzam się w Częstochowie budują dwa sklepy- odległość między nimi to uwaga 1,6 km. Oczywiście, że będą się zamykać. Lichy sklep, żałosne zaopatrzenie, ale byleby tylko postawić nową budę.
xcz2021-06-05 14:16
00
Firma tak duża jak Dino musi mieć procedury i trzymać się ich sztywno, inaczej nie będzie możliwe nią zarządzanie. To że żywności wycofanej ze sprzedaży pracownicy nie mają prawa zjadać czy zabierać wie nawet dzieciak dorabiający kilka dni w miesiącu w takim sklepie. Pracownica z 11-letnim stażem powinna wiedzieć tym bardziej.
bbc2021-06-05 15:41
00
"w trybie natychmiastowym za porozumieniem stron" - najgorsza z możliwych opcja, totalne upokorzenie (nie przysługuje zasiłek, brak okresu wypowiedzenia). Po za tym, co to za "porozumienie stron", skoro wyrzuca się pracownika natychmiast, na zbity pysk, bez żadnych uprawnień.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Sieć Dino zwolniła pracownicę za to, że nie wyrzuciła niesprzedanych truskawek
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (22)
WASZE KOMENTARZE
Firma tak duża jak Dino musi mieć procedury i trzymać się ich sztywno, inaczej nie będzie możliwe nią zarządzanie. To że żywności wycofanej ze sprzedaży pracownicy nie mają prawa zjadać czy zabierać wie nawet dzieciak dorabiający kilka dni w miesiącu w takim sklepie. Pracownica z 11-letnim stażem powinna wiedzieć tym bardziej.
"w trybie natychmiastowym za porozumieniem stron" - najgorsza z możliwych opcja, totalne upokorzenie (nie przysługuje zasiłek, brak okresu wypowiedzenia). Po za tym, co to za "porozumienie stron", skoro wyrzuca się pracownika natychmiast, na zbity pysk, bez żadnych uprawnień.