Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Show o Elizie, „Trybsonie” i ich dziecku na antenie Viva Polska?
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (8)
WASZE KOMENTARZE
Telewizja pokazywała inteligentne postacie, ale to było w czasach, kiedy funkcjonowały dwa programy TVP, a kraj nasz był zalany czerwoną mazią z sierpem i młotem w tle. Owszem, komunizm wszyscy potępiają, ale czy nikt nie zgodzi się, że wtedy ludzie byli bardziej klasowi, a media, mimo propagandy, szanujące normy etyczne? Wiem, że te czasy już nie wrócą, kiedy ulice pustoszały, by obejrzeć np. kolejny odcinek "W labiryncie" albo "Sondę". Telewizja miała ten swój magnes przyciągania, bo preferowała to, co dzisiaj wydaje się dla wielu archaiczne, ale było na bardzo wysokim poziomie mentalnym. Pana Suzina można było oglądać i słuchać, panów Kurka i Kamińskiego podziwiać za ogromne pokłady wiedzy z nauk ścisłych, pana Wolańskiego za znajomość tematyki muzyki rozrywkowej. To były wspaniałe czasy TV, a dzisiaj co mamy? Komercyjny zaciąg, który oferuje padaczkę społecznościową, zerową promocję wartości kulturalnych, tylko tasiemce bez końca i żenujący talent i reality-show. Show o jakiejś tam Elizie z prowincjonalnego miasteczka byłego woj. konińskiego i amatorskiego zawodnika sztuk walki z upadającego gospodarczo Zagłębia Śląsko-Dąbrowskiego to zapewne ukazanie polskich 20-parolatków w świecie, gdzie wylewa się strumieniami alkohol, seks, wulgaryzm... To jest cena wolności, wolnych i niezależnych mediów... Dziękuję, tacy jak Zaorski, Drawicz, Walendziak czy Terlecki dali rozwój mediom prywatnych o takich pryncypiach.
Ludzie lubią oglądać seriale z bohaterami, z którymi chcą się identyfikować i przypominają im samych siebie:) Teraz już wiecie skąd ta oglądalność !