Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Serwisy streamingowe zagrożeniem dla platform cyfrowych? "Anteny satelitarne będą ściągane z domów"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (20)
WASZE KOMENTARZE
W rejonach przygranicznych dochodzi jeszcze telewizja z kraju ościennego. Plus multipleksy lokalne. Tak więc, niektórzy mogą ze zwykłej anteny złapać nawet 100 kanałów.
Nie tylko lokalność jest ratunkiem, ale odejście od pakietyzacji kanałów, a wymiana ich na wybór konkretnych.
Tego wiadomo nie chcą wydawcy kanałów, a i sami operatorzy też się bronią... ale przy wizji odejścia klientów, w końcu może ktoś się na to odważy.... Bo po co komu 300 kanałów, jak ogląda się 5 ulubionych i z 10 "z przeskoczenia pilotem", gdzie sporo kanałów w pakietach to zapchajdziury grup medialnych, które ogląda mały odsetek ludzi, ale są bo albo są "gratis" albo w umowach jest, że muszą być..
No a inaczej się kasuje klienta powiedzmy 89 zł za 150 kanałów niż 10 zł za 10 wybranych z opcją dodania kolejnych po 2 zł/szt.
Jak zaczną się masowe odejścia, to może w końcu zmienią ofertę na wygodną dla klientów.
PS. piszę to jako osoba, która ostatnio uruchamiała telewizor (jako urządzenie) w lutym i to też jako 2 ekran do kompa :)
Przyszłość to danie wszystkich treści z tych kanałów do serwisu streamingowego, gdzie klient wybiera sam, co i kiedy chce oglądać. Sens mają kanały informacyjne i sportowe, pozostałych płatnych nie oglądałem już od kilku lat.