9 lat temu "Anna German" miała 6 milionów widzów, a więc to nie jest tak, że nie ma popytu na seriale biograficzne. "Osiecka" jest po prostu przeciętnym serialem.

Serial ,,Anna German" miał lepszy scenariusz i i niebo większy budżet, a poza tym przez te lata zmienił się stosunek ludzi do telewizji, nie tylko do TVPiS, ale w ogóle do oglądania czegokolwiek o określonej, narzuconej przez układających program, godzinie. Jest tyle innych możlowości ogląsania filmów i seriali, że ekscytowanie się (lub zamartwianie) oglądalnością telewizyjnrej premiery nie ma sensu, gdy to samo można zobaczyć wcześniej lub później, albo wybrać propozycję na innej platformie lub na innym nośniku..