Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Wsi spokojna, wsi wesoła? Raczej nie. Recenzja komedii sarmackiej Netfliksa zatytułowanej „1670”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (11)
WASZE KOMENTARZE
Świetny. W porównaniu do innych komedii polskich z ostatnich lat, mocne 9/10. Dosadnie obnaża głupotę naszego narodu, pokazuje przywary i tradycyjną już nienawiść do sąsiadów. Nie mówiąc o kombinatorce, fuszerce i pozornej religijności (kiedy to pasuje).
I tak, humor jest tępy. Ale po obejrzeniu całości dochodzę do wniosku, że o to chodziło. Nie miał bawić, a żenować. Nie mieliśmy się śmiać z polaków, tylko patrzeć z zażenowaniem i żalem. I to wyszło perfekcyjnie. Moim zdaniem do refleksji, bo jeśli ktoś uważa, że ten serial nie pokazał naszego narodu taki jakim jest przez większość czasu (bo są sytuacje kiedy potrafimy się zebrać w sobie), to moim zdaniem niestety sam siebie okłamuje. ;)
Polski "The office" jest beznadziejny, strasznie grany i nieśmieszny. Ale tu naprawdę sukces!
Szczerze się uśmiałam. Najlepszy serial polskiej produkcji na Netflixie od czasów Ślepnąc od świateł. Serio. Wreszcie zabawne dialogi, błyskotliwe aluzje i sporo dbałości o szczegóły typu muzyka z Milionerów przy podejmowaniu strategicznych decyzji podczas dobijania targów u Tatarów. Popisowa rola B.Topy. Do obejrzenia w jeden wieczór. Czekam na kolejne części z następnych epok w tej samej o(b)sadzie.