KOMENTARZE (36)
Niestety polscy artyści czują, że kariera jest teraz, ale może się to nagle skończyć i biorą, co dają. Smutne.
Ta kampania sprawiła, że jak słyszę Sanah, to muszę iść do Żabki coś kupić. Tylko wybieram raczej jedzenie dla kotów, to chyba kwestia głosu
W Żabce to można przy kasie spotkać Irinę, czy inną Oksanę, a nie dania przy których "czujesz się śpiewająco".
Współpraca Sanah z Żabką to wizerunkowa klapa? "Poszedł PR, ale negatywny"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (36)
WASZE KOMENTARZE
Niestety polscy artyści czują, że kariera jest teraz, ale może się to nagle skończyć i biorą, co dają. Smutne.
Ta kampania sprawiła, że jak słyszę Sanah, to muszę iść do Żabki coś kupić. Tylko wybieram raczej jedzenie dla kotów, to chyba kwestia głosu
W Żabce to można przy kasie spotkać Irinę, czy inną Oksanę, a nie dania przy których "czujesz się śpiewająco".