wam juz podziekujemy , trolli wam zabraknie na tą nagonke .

Ten Perejruś to symbol "etyki" pisiorów - absolutne zero, chamskie, pazerne i kłapiące dziobem na niebotycznie lepszych od siebie - pamiętna pogoń i nękanie przez tego psiurka Adama Michnika.
Oni tak właśnie rozumieją patriotyzm - kłapanie dziobem pełnym pustych frazesów i miotanie wyzwisk, a od czasu do czasu grupowe skopanie pojedynczego kolesia, którego uznają za "lewaka". Lewak to worek do którego wrzucają wszystkich, którzy nie z nimi. Nikt jeszcze nie widział najmniejszego przejawu realnego patriotyzmu takich jak Perejra. To chuchro niczego sensownego nie tworzy - jego pisanina to pisbolszewicki bezsensowny bełkot beztalencia. Co Polsce z jego bzdetów? Facecik po prostu rwie się do koryta i ciągle nie nażarty jak widać. Zabawne, że to tacy właśnie na okrągło pierniczą o odrywaniu od koryta, jak alkoholik o chlaniu.

Pamiętacie takie obrazki z kampanii, jak Pereira latał za posłami PiS i im zza pleców suflował? Gdzieś jeszcze zdjęcia krążą. Tu za plecami byłoby niewygodnie, ale mogliby mu zrobią taką budkę, na przykład pod stołem, z której by na żywca podpowiadał.