Mam "brata" tego opisywanego cuda, Galaxy S 8, który nie jest cudowny i żałuję zakupu. Po premierze S 8 też były takie hurra optymistyczne informacje prasowe. I co? Wydałam duże pieniądze, a od samego początku są problemy z dźwiękiem i słyszalnością dla rozmówców.S 8 był 4 razy w serwisie i nie ma poprawy.
Poza tym najprawdopodobniej stworzyli go od strony graficznej młodzi projektanci, którzy mają świetny wzrok i dlatego ikony na górze oraz napisy na wyświetlaczu są drobne i cienkie jak niteczki na wielkim pustym polu. Dotyczy to też kalendarza. Skąd taki pomysł. To niefunkcjonalne. Byłam w serwisie, nie można powiększyć. Poprzedni model S był pod tym względem OK!, S 8 jest beznadziejny. Muszę zakładać okulary +1, żeby sprawdzić poziom baterii, włączyć Bluetootha, zajrzeć do kalendarza itd.

Świetny telefon, ale jak na razie cena powala... Poczekam aż stanieje i wezmę go sobie w plusie na przedłużenie umowy za pół roku.