Wszystko dobrze. Nachalne reklamy, śledzenie - nikt tego nie lubi. Tylko, że to wszystko jest jedną, wielką hipokryzją. Apple to nie firma altruistyczna ani charytatywna. Ma wiele brudów za paznokciami. Polecam np. książkę No Logo, a i pobieżne przejrzenie Sieci naprowadzi co bardziej dociekliwych. No i jeszcze jedna uwaga - na urządzeniach iOS (bo to one generują te kilkanaście % udziału w rynku, a nie safari na dekstopach) nie ma alternatywy w postaci innych przegląderek i to jest zagrożenie - Apple coś postanowi i tak ma być. Apple ogranicza wybór i to jest problem. Tak, można sobie te domyślne ustawienia zmienić ale niewiele osób będzie o tym wiedziało.

A to ci dopiero! Porobiło się, co? Biadolenie cynicznych, pozbawionych skrupułów handlarzy prywatnością brzmi jak muzyka dla moich uszu. Będzie wam trudniej śledzić mnie na każdym kroku i sprzedawać te dane, żeby potem bombardować mnie czerstwymi popupami i displayami? Ojoj.

eh powiedz nam czym się zajmujesz. Zastanowimy się co w Twojej branży jest nie tak. I zaznaczam - nie pracuje w reklamie ale rozumiem, że każdy z czegoś musi życ. Tak samo kredyty i pożyczki. Też mamy ich zakazać ?

Nareszcie. Precz z permanentną inwigilacją!