Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Sąd: nazwanie „Wprost” przez Giertycha „szmatławą gazetą” to nie obraza, tylko krytyczna opinia
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (8)
WASZE KOMENTARZE
E tam, myślałem, że chodziło o to, jak Lisiecki z poświęceniem bronił Amber Gold.
Przepraszam, skoro Wprost pod dowództwem Latkowskiego - które było nieco tablodowe, ale kontrowersyjnymi tematami robiło wielokrotnie dobrą społeczną robotę i prowokowało do dyskusji, a przede wszystkim miało i dobry warsztat, a poza kontrowersyjnym działem śledczym i dobre pióra np. Łazarkiewicz - można było nazwać "szmatławą gazetą", to jak można nazwać dzisiejsze Wprost? Jak nazwać gazetę, której naczelny wręcz skowycze do PIS-u, że nie zauważono jeszcze jednego chętnego do państwowego stołka? Gazetę nudną, z tragicznymi tekstami, z gigantycznymi spadkami?
Może skoro Wprost przejął pisowski destan z Do Rzeczy, to dla spójności nazewnictwa warto dać nazwę Wprost Do Dna?
Widać że sitwa prawnicza trzyma się dobrze.