Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
„Rzeczpospolita” ubolewa z powodu opublikowania tekstu o edukacji ludzi z zespołem Aspergera
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (19)
WASZE KOMENTARZE
No cóż, tytuł naukowy sto lat temu był także oznaką statusu moralnego. Teraz nic nie znaczy.
A Białystok wyrasta na centrum zad...pia normalnego świata.
Wszyscy narzekają na spadek poziomu studentów.
Szkoda że nikt nie zauważa, że równocześnie spadł poziom wykładowców.
pan Nowak powinien sam cenzorować swoje teksty - jego prywatne poglądy powinny zostać prywatne. Poziom jego publicznej wypowiedzi dyskwalifikuje go jako nauczyciela i wykładowcę. Przypomina to pewną panią nauczycielkę języka polskiego, która życzyła sobie, żeby dzieci pisały zadane wypracowania napisane na komputerze i oddawały wydrukowane, bo pisane odręcznie "ciężko jej się sprawdza i za długo to trwa" - rzeczywiście sprawdzanie przez tę panią klasówek potrafiło trwać kilka tygodni... dodam, że działo się to w latach 90., kiedy nie wszyscy nawet mieli komputery... o sprawdzaniu pisowni przez Windows nie wspomnę - po prostu pani miało być szybko, wygodnie i miło, a takie "drobiazgi" jak ortografia czy interpunkcja najwyraźniej nie miały dla niej znaczenia w nauce języka