Tez mi news... RP to chyba ostatni przybytek medialny ktory jeszcze sensownie placil za print... to ze teraz redaktorzy musza pisac tez do online to chyba sensowne posuniecie, przynajmiej online odroznia sie troche od wersji print... Nie ma sie co podniecac.. pisza tyle samo zarabiaja tyle samo - tyle ze musza pisc do do obu mediow.. jaka roznica czy pisal wczesniej do szuflady i za polowe tekstow dostawal dobra wierszowke? teraz pisze wiecej - wiecej publikuje i zarobi to samo albo wiecej...
Furda2013-02-13 08:50
00
Przeszedłem te doświadczenia 10 lat temu; najpierw była obniżka 5 proc. z funduszu wierszówkowego i nawet wydawca zrobił zebranie, żeby wytłumaczyć, dlaczego (bo przekroczono limit rozmów telefonicznych!). Weszło jak w masło, nikt nie protestował. No to w drugim etapie była obniżka o 20 proc. bez wyjaśniania, a potem to już przy byle okazji, aż zarobki spadły do poziomu rencisty III grupy.
Janek2013-02-13 08:51
00
Czemu co co siedza po prawicy ojca są czesto bezrozumni, ???:-) nigdy tego nie pojme, a tak btw. za takie pisanie nie powinni grosza złamanego dostawac.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„Rzeczpospolita” tnie honoraria o 20-40 proc.
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (29)
WASZE KOMENTARZE
Tez mi news... RP to chyba ostatni przybytek medialny ktory jeszcze sensownie placil za print... to ze teraz redaktorzy musza pisac tez do online to chyba sensowne posuniecie, przynajmiej online odroznia sie troche od wersji print...
Nie ma sie co podniecac.. pisza tyle samo zarabiaja tyle samo - tyle ze musza pisc do do obu mediow.. jaka roznica czy pisal wczesniej do szuflady i za polowe tekstow dostawal dobra wierszowke? teraz pisze wiecej - wiecej publikuje i zarobi to samo albo wiecej...
Przeszedłem te doświadczenia 10 lat temu; najpierw była obniżka 5 proc. z funduszu wierszówkowego i nawet wydawca zrobił zebranie, żeby wytłumaczyć, dlaczego (bo przekroczono limit rozmów telefonicznych!). Weszło jak w masło, nikt nie protestował. No to w drugim etapie była obniżka o 20 proc. bez wyjaśniania, a potem to już przy byle okazji, aż zarobki spadły do poziomu rencisty III grupy.
Czemu co co siedza po prawicy ojca są czesto bezrozumni, ???:-) nigdy tego nie pojme, a tak btw. za takie pisanie nie powinni grosza złamanego dostawac.