Mariusz Cieślik w redakcji? Czytałem właśnie jego "Msza za korporację". Wydawać by się mogło, że każdy w miarę rozgarnięty osobnik pojmie, iż w ciągu dwóch dni handlowania obrót (w tym dochód) w sklepie będzie większy niż jeśli handluje się tylko dzień jeden. A przecież i zatrudnienie od liczby dni handlowych musi zależeć. Jeżeli nie miałoby to znaczenia, to ograniczmy sprzedaż do dwóch dni w tygodniu. Kasjerki będą szczęśliwe, tylko kto i jak na ich pensje zapracuje. Żeby tego nie dostrzegać trzeba być fanatykiem albo głupcem.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„Rzeczpospolita” kompletuje zespół. Mariusz Cieślik i Wiktor Ferfecki w redakcji
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (16)
WASZE KOMENTARZE
Mariusz Cieślik w redakcji? Czytałem właśnie jego "Msza za korporację". Wydawać by się mogło, że każdy w miarę rozgarnięty osobnik pojmie, iż w ciągu dwóch dni handlowania obrót (w tym dochód) w sklepie będzie większy niż jeśli handluje się tylko dzień jeden. A przecież i zatrudnienie od liczby dni handlowych musi zależeć. Jeżeli nie miałoby to znaczenia, to ograniczmy sprzedaż do dwóch dni w tygodniu. Kasjerki będą szczęśliwe, tylko kto i jak na ich pensje zapracuje. Żeby tego nie dostrzegać trzeba być fanatykiem albo głupcem.