I niech im jeszcze dowala z milion za straty moralne. Jak dostal zlecenie, to niech powie, kto z gory to zlecil
I bardzo dobrze 2019-11-20 09:07
00
Niestety, ale w pracy (szczególnie w mediach) wykonuje się polecania przełożonych. Jeśli się tego nie zrobi, prędzej czy później pracę tę się traci. Dawno temu nie zgodziłem się napisać i wyemitować tematu, który zaszkodził by firmie (wydawca tego nie rozumiał, bo nie miał pojęcia o swojej pracy, był za to kolegą dyrektora). No i wydawca sam to napisał, a po 15 minutach dzwoniła kancelaria sejmu. Wydawca został zawieszony na miesiąc. W tym czasie został zmieniony regulamin pracy. Wydawcami zostali sami redaktorzy !!!!!! (czyli redaktor sam proponuje temat i sam go realizuje) a wydawcy tylko kontrolują prace (czyli de facto biorą kasę za nic). Po powrocie rzeczonej osoby zacząłem być "ostrzeliwany" i na koniec (ok. 3 miesiące) zwolniony.
12452019-11-20 09:08
00
A mi nie jest żal lekarzy, każdy kto miał z ni. I doczynienia wie o co chodzi PS przecież o i mają już nawet gotowy cennik takie są realia biedaczyny
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Ruszył proces lekarki przeciw TVP ws. „egzotycznych podróży”. Kossakowski i Pereira przerzucają się odpowiedzialnością
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (23)
WASZE KOMENTARZE
I niech im jeszcze dowala z milion za straty moralne. Jak dostal zlecenie, to niech powie, kto z gory to zlecil
Niestety, ale w pracy (szczególnie w mediach) wykonuje się polecania przełożonych. Jeśli się tego nie zrobi, prędzej czy później pracę tę się traci. Dawno temu nie zgodziłem się napisać i wyemitować tematu, który zaszkodził by firmie (wydawca tego nie rozumiał, bo nie miał pojęcia o swojej pracy, był za to kolegą dyrektora). No i wydawca sam to napisał, a po 15 minutach dzwoniła kancelaria sejmu. Wydawca został zawieszony na miesiąc. W tym czasie został zmieniony regulamin pracy. Wydawcami zostali sami redaktorzy !!!!!! (czyli redaktor sam proponuje temat i sam go realizuje) a wydawcy tylko kontrolują prace (czyli de facto biorą kasę za nic). Po powrocie rzeczonej osoby zacząłem być "ostrzeliwany" i na koniec (ok. 3 miesiące) zwolniony.
A mi nie jest żal lekarzy, każdy kto miał z ni. I doczynienia wie o co chodzi PS przecież o i mają już nawet gotowy cennik takie są realia biedaczyny