Czy red. Mikołaj Kruk mogłby nie mówić "chcoł", "zrobioł", "wygrają" tylko "chcą", "zrobią", "wygrają"? To bardzo drażniąca maniera, trudna do zaakceptowania u profesjonalnego radiowca.

Czy red. Mikołaj Kruk mogłby nie mówić "chcoł", "zrobioł", "wygrają" tylko "chcą", "zrobią", "wygrają"? To bardzo drażniąca maniera, trudna do zaakceptowania u profesjonalnego radiowca.

że tu przy okazji kolejnych newsów kilka osób będzie wyładowywać swoją frustrację i nienawiść do Stanowskiego jak przy innych do Kurskiego;wiadomo,walić,ile sił starczy,wszyscy muszą mieć te same poglądy w ramach pluralizmu miłości i tolerancji.
Odbiór dużo łatwiejszy niż zapinających pasy,działa dobrze,różnice są widoczne.Ktoś pewnie powie,że zwariowałem i że faktyczine trza nie mieć co robić,ale spędziłem z weszło wieczór i sporą część nocy,jeśli z sob.na niedz.2 w nocy dla kogoś to noc.:) nie żałuję,zwłaszcza po koszmarze na skoczni.Powiem tak,mam się o co przyczepić,dla mnie ciut za dużo luzu,ale wiem,że inni to bardzo lubią,ciut za dużo przekrzykiwania się w studio i ze słuchaczami,którychs ię pyta,a potem nie daje odpowiedzieć,acz nie zawsze,rozumiem spontaniczność,żywioł,etc...poza tym panowie potrafią być poważni i spokojine pogadać,a wiadomo,że audycja jest z humorem i na luzie;trochę to nadużywaine stwierdzeń:ee to neiważny temat,ee,nudy były,ee,emocji nie było...może być takim motywem przewodnim stacji,nie przesadzałbym z tym,ale może tak samo podchodzi większość zwolenników portalu;dystans ważna rzecz,a czegoby nie rzekli w studiu,zgodnie z prawdą,naszymi opiniami,czy ine,sami tym żyją codziennie;ktoś powie,miast spędizć więcej czasu z rodziną..no.a le co kto lubi,chce woli,jeśli omże...Sporo +ów,były to fajne godizny,choć z poszczególnymi wątkami i ich długością,albo krótkością:) różnie,udział słuchaczy duży,życie komentowanym meczem,ok.No ale zobaczymy,czy to będzie stały mały duży krąg słuchaczy,czy wielu nowych,albo niedodzwaniających się,bądź rzadzije,będzie brało udział;jaki będzie zaplanowany,czy spontaniczny udział zawodowców,w tym piłkarzy,trenerów,na ile spontan będzie,jak z tymi granicami.Sporo się działo,ale Peszko zamiótł i posprzątał wszystko i wszystkich,o tym się jutro chbya będzie mówić,a nawet dziś;na ile takie kreacje i popularności tweterowe są potrzebne dziś,osobny temat.Na ile zainteresowanie wynikało z nowości,jej smaku,moje,innych,zobaczymy.Dla mnie nadal radiogol.pl jest pierwszymw yborem i audycje transmisje w rozgł.polskiego radia,ale na pewon będę włączał;czy z tą samą ochotą za kilka miesięcy,zobaczymy,zobaczymy ile obie stacje przetrwają,obu nadal powodzenia życzę.Zaczęli naprawdę nieźle,nie wiem,czy każdy kto chce się odważy zadzwonić do nich,ale można,nawt jeśli ktośnei jest aż tak wyluzowany,czy jajcarsko nastawiony,albo ma inne poczucie humoru,czy poważniejszy temat,nastrój.Poza tym konwencja została zapowiedziana,że tak powiem i ok.Na razie to taka nowość,że w środku nocy ludize w radiu gadają o sporcie i jeszcze nie sami,a ze słuchaczami,choć penwie nieraz w necie,odkąd takie możliwości,no i w prywatnym gronie,czy gdzieś,a i kiedyś w audycjach na żywo,jeśli dziennikarz prowadzący interesował się sportem,bywalo to możliwe.Czy to się przyjmie?zobaczymy,ale ma szansę,cohć wielu kibiców po ostatnim gwizdku meczu o 21.pada i chrapie,albo jeszcze wcześniej.Utwieerdzams ię w swej tezie,że takie stacje są potrzebne,nie tylko w sporcie,a jak będzie...