B dobrze,że PIS nie bierze udziału w debatach w TVN.Niech jeszcze wytypują na prowadzącego Kraskę.
A co, wolisz Adamczyka, damskiego boksera?
Komentarz2023-10-06 09:56
1419
Cały czas tego nie rozumiem. Ci ludzie, którzy teraz skarżą np. TVN, byli świadomi tego, co podpisują (umowa o dzieło). Wiedzieli, "w co wchodzą" i jaki rodzaj współpracy proponuje im firma. Jako dziennikarze, producenci, operatorzy, realizatorzy, mają bardzo korzystne warunki w ramach swoich umów cywilno-prawnych (50% KUP). I po czasie idą do sądu. Pani Jola też zgodziła się na oferowane warunki. Mogła przecież odmówić.
Kruk2023-10-06 10:24
00
Cały czas tego nie rozumiem. Ci ludzie, którzy teraz skarżą np. TVN, byli świadomi tego, co podpisują (umowa o dzieło). Wiedzieli, "w co wchodzą" i jaki rodzaj współpracy proponuje im firma. Jako dziennikarze, producenci, operatorzy, realizatorzy, mają bardzo korzystne warunki w ramach swoich umów cywilno-prawnych (50% KUP). I po czasie idą do sądu. Pani Jola też zgodziła się na oferowane warunki. Mogła przecież odmówić.
Jak było to w czasie kiedy mieliśmy najwyższe w historii bezrobocie to może byli świadomi, ale niw mieli wyboru.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Była producentka „Rozmów w toku” wygrała z TVN
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (17)
WASZE KOMENTARZE
A co, wolisz Adamczyka, damskiego boksera?
Cały czas tego nie rozumiem. Ci ludzie, którzy teraz skarżą np. TVN, byli świadomi tego, co podpisują (umowa o dzieło). Wiedzieli, "w co wchodzą" i jaki rodzaj współpracy proponuje im firma. Jako dziennikarze, producenci, operatorzy, realizatorzy, mają bardzo korzystne warunki w ramach swoich umów cywilno-prawnych (50% KUP). I po czasie idą do sądu. Pani Jola też zgodziła się na oferowane warunki. Mogła przecież odmówić.