Zastanawiam się Paweł, czemu tylko Tobie, tak się tutaj oberwało, czy naprawdę bez powodu? Czy to ludzie takie wilki? Może paru oszołomów tutaj grasuje, ale w każdej bajce, jest trochę prawdy, jak to mowią. Smutne.
P2014-03-11 15:20
00
Paweł Tomaszek - gość do bólu niekompetentny. Nie ma pojęcia o rynku wydawniczym, mimo że wyciera sie po korytarzach RASP od dawna. Odporny na wiedzę, boi się podjąć jakąkolwiek decyzję. Mierny, ale wierny. Nikomu nie wchodził w drogę, nie wzbudzał kontrowersji. Patrzył cielęcym wzrokiem i grzecznie słuchał swoich pryncypałów. To pozwoliło mu przetrwać. No i biegał do Małgosi jak z łyżką miodu, w czym głównie przejawiała się jego aktywność. Szczyt kompetencji osiągnął wiele lat temu jako młodszy specjalista od PR-u. Hodując Tomaszka tak długo na stanowiskach menedżerskich Axel robił krzywdę i jemu, i sobie.
smutna konkluzja2014-03-12 22:16
00
Przyznam, że nic mnie ostatnio tak bardzo nie ucieszyło. Dawno należało mu się takie wiaderko pomyj na głowę. Życzę kolejnego szczebelka kariery - zasiłku dla bezrobotnych. Wtedy dopiero Tomaszku będziesz musiał wykazać się kreatywnością!
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Roszady w RASP. Adam Wilk, Marcin Biegluk i Paweł Tomaszek na nowych stanowiskach
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (18)
WASZE KOMENTARZE
Zastanawiam się Paweł, czemu tylko Tobie, tak się tutaj oberwało, czy naprawdę bez powodu?
Czy to ludzie takie wilki?
Może paru oszołomów tutaj grasuje, ale w każdej bajce, jest trochę prawdy, jak to mowią. Smutne.
Paweł Tomaszek - gość do bólu niekompetentny. Nie ma pojęcia o rynku wydawniczym, mimo że wyciera sie po korytarzach RASP od dawna. Odporny na wiedzę, boi się podjąć jakąkolwiek decyzję. Mierny, ale wierny. Nikomu nie wchodził w drogę, nie wzbudzał kontrowersji. Patrzył cielęcym wzrokiem i grzecznie słuchał swoich pryncypałów. To pozwoliło mu przetrwać. No i biegał do Małgosi jak z łyżką miodu, w czym głównie przejawiała się jego aktywność. Szczyt kompetencji osiągnął wiele lat temu jako młodszy specjalista od PR-u. Hodując Tomaszka tak długo na stanowiskach menedżerskich Axel robił krzywdę i jemu, i sobie.
Przyznam, że nic mnie ostatnio tak bardzo nie ucieszyło. Dawno należało mu się takie wiaderko pomyj na głowę. Życzę kolejnego szczebelka kariery - zasiłku dla bezrobotnych. Wtedy dopiero Tomaszku będziesz musiał wykazać się kreatywnością!