Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Rosyjskie władze żądają od mediów usuwania materiałów o wojnie z niezależnych źródeł
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (8)
WASZE KOMENTARZE
Też mi odkrycie. A uchodźcy na granicy z Białorusia, polski rząd też uniemożliwial emisję materiałów z niezależnych źródeł bo te niezależne źródła nie miały dostępu do terenu przygranicznego. To taka moralność Kalego.
Niesamowite, że nadal są ludzie, którzy wierzą w bzdury o "uchodźcach" na granicy z Białorusią. Uchodźców na granicy to mamy teraz, takich prawdziwych, uciekających przed wojną i śmiercią. Nie nazywaj uchodźcami bojówek zwiezionych autobusami przez Łukaszenkę w celu wywołania zamieszek. Bez dokumentów, ale z iPhonami w rękach. Myślenie nie boli.
Na granicy Białorusi byli różni ludzie, np. tacy co uciekali przed biedą i wojną domową, byli też i tacy, którzy zostali oszukani przez reżim Łukaszenki i mamieni wizją mieszkanie w Niemczech. Nasz rząd postanowił wówczas zagrać rasistowską kartą i zrobił z nich zoofilów i terrorystów. Dobrze pamiętam tamtą niesławną konferencję prasową.
Dobrze, że teraz pomagamy Ukraińcom, Polska przesłała uzbrojenie, Polacy zaczynają przyjmować ich pod swój dach. Zapewniam, że niektórzy Ukraińcy będą mieli iPhony, ale czy to znaczy, że nie trzeba im pomagać? Posiadanie iPhona nie jest wyznacznikiem niczego.