Najwazniejsze,ze Polacy uodparniaja sie na ukrainska propagande zagrzewajaca nas do nie naszej wojny.
Polacy,nie dajmy sie wkrecac w ukrainska propagande wojenna. To nie jest nasza wojna.

To wojna USA i ruskich rękami i krwią Ukraińców i przy okazji naszymi pieniędzmi.
Coraz częściej mówi się że Ukraina nie wygra. I to było oczywiste od początku.
Firmy zbrojeniowe USA się nachapia i pójdą. A Rosja zgarnie Krym Ługańsk i Donbas, zniszczy resztę i też pójdzie.
Przestańcie myśleć że tu chodzi o dobro Ukraińców. Tu chodzi o kase...o geszeft

A ja zaczynam sie zastanawiac, czy ja zyje w Polsce, czy w ukrainskiej enklawie. Jezyk ukrainski slysze juz wszedzie i od jakiegos czasu mam antyukrainskie nastroje. Wypasione fury na ulicach, glosne balangi w mieszkaniach, szalenstwa w sklepach. Jak ruscy turysci w zagranicznych hotelach. Czesto mam wrazenie, ze to ja jestem uchodzca w ich kraju. Niestety, wyrobilem sobie opinie, ze ukraincy, zwlaszcza kobiety, są gburowaci i aroganccy. Nie lubie ich po prostu. Ci, ktorych widuje nie sa pokazywanymi w tv uciekinierami przed wojną. To zadowoleni z siebie, rubaszni nowobogacze, szpanujacy goldem i popisujacy sie prostactwem. I nie. Nie jestem ruskim trollem. Jestem czlowiekiem, ktory do niedawna wspieral pomoc dla Ukrainy. Dziś mnie oni juz kompletnie nie obchodzą.