Pamietam jak z Sekielski wiali z Iraku (jedyne ich doswiadczenie na terenie obietym dzialaniami militarnymi), naglasniali ten wyjazd tygodniami, pojechali na dzien albo dwa. Mieli obiecana miejscowke w miare spokojna, pod kontrola Amerykanow, ale cos sie tam pozmienialo i w okolicy byl ostrzal, "panowie" zwiali korzystajac z pierwszego samolotu. Zenujacy pozerzy, naprawde :( We wszystki za co sie brali widac chodzenie na skroty.
Żółta gumka na nadgarstku. Tez pamietam ;)2022-03-19 20:47
00
Jest juz data obrony licencjatu Konrada Piaseckiego?
?&?2022-03-19 20:51
00
Najśmieszniejsze jest to, że słowa doświadczonego mec. Giertycha i doskonale znającego meandry polityki red. Lisa ośmielają się komentować takie dzieciaki jak etnolog czy dziewczynka pisząca o zespole... Happysad. Jakby nie patrzeć, stare wygi wiedzą, co mówią, a młokosy udające poważnych publicystów niestety nadal znają zbyt mało faktów, by móc sensownie połączyć kropki.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Tomasz Lis krytykowany za powołanie się na szefa rosyjskiego MSZ ws. propozycji Kaczyńskiego
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (31)
WASZE KOMENTARZE
Pamietam jak z Sekielski wiali z Iraku (jedyne ich doswiadczenie na terenie obietym dzialaniami militarnymi), naglasniali ten wyjazd tygodniami, pojechali na dzien albo dwa. Mieli obiecana miejscowke w miare spokojna, pod kontrola Amerykanow, ale cos sie tam pozmienialo i w okolicy byl ostrzal, "panowie" zwiali korzystajac z pierwszego samolotu. Zenujacy pozerzy, naprawde :( We wszystki za co sie brali widac chodzenie na skroty.
Jest juz data obrony licencjatu Konrada Piaseckiego?
Najśmieszniejsze jest to, że słowa doświadczonego mec. Giertycha i doskonale znającego meandry polityki red. Lisa ośmielają się komentować takie dzieciaki jak etnolog czy dziewczynka pisząca o zespole... Happysad. Jakby nie patrzeć, stare wygi wiedzą, co mówią, a młokosy udające poważnych publicystów niestety nadal znają zbyt mało faktów, by móc sensownie połączyć kropki.