JA odeszlem i nikogo o tym nie poinformowalem, mysle ze firma stracila dobrego managera a zastapic go nie ma kim bo wszyscy niezastapieni juz dawno leza na cmentarzach fakty ludzie i diengi ciagle mam w glowie ni ewiem czy poukladam sobie teraz zycie na nowo
edek PISZCZAK2018-02-06 15:47
00
Potrzebny był jak drzwi do lasu. Mistrz taniej autopromocji, wirtuoz Excela. Kolega Zielu jak widać w gry salonowe okazuje się całkiem mocny, ale oddać mu trzeba, ze tez pracuje z trzech. Dyrektor Roman chciał jedynie zarządzać i dobrze, ze mu w końcu podziękowali.
ExAxel2018-02-06 19:24
00
Pomiatam go z czasów kiedy Polska była tzw. zielona wyspą a on prawadził różne programy ekonomiczno-gospodarcze. Zapamiatałem takie jego stwierdzenie -cytuje ...........ze, przy tak niskim kursie euro który niesprzyja naszemu eksportowi i formom z tego żyjacym ( i tu uwaga !!!! )- polacy moga robic tanie zakupy w Berlinie lub Londynie. Az mnie jedzenie w gardle staneło jak to palnął. Od razu pomyslalem jak fajnie robic codzienne zakupy typu chleb, masło, ..........skarpetki, itp w Hamburgu czy Paryzu za 500 EUR wypłaty miesiecznie.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Roman Młodkowski rozstał się z Grupą Onet-RAS Polska
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (26)
WASZE KOMENTARZE
JA odeszlem i nikogo o tym nie poinformowalem, mysle ze firma stracila dobrego managera a zastapic go nie ma kim bo wszyscy niezastapieni juz dawno leza na cmentarzach fakty ludzie i diengi ciagle mam w glowie ni ewiem czy poukladam sobie teraz zycie na nowo
Potrzebny był jak drzwi do lasu. Mistrz taniej autopromocji, wirtuoz Excela. Kolega Zielu jak widać w gry salonowe okazuje się całkiem mocny, ale oddać mu trzeba, ze tez pracuje z trzech. Dyrektor Roman chciał jedynie zarządzać i dobrze, ze mu w końcu podziękowali.
Pomiatam go z czasów kiedy Polska była tzw. zielona wyspą a on prawadził różne programy ekonomiczno-gospodarcze. Zapamiatałem takie jego stwierdzenie -cytuje ...........ze, przy tak niskim kursie euro który niesprzyja naszemu eksportowi i formom z tego żyjacym ( i tu uwaga !!!! )- polacy moga robic tanie zakupy w Berlinie lub Londynie. Az mnie jedzenie w gardle staneło jak to palnął. Od razu pomyslalem jak fajnie robic codzienne zakupy typu chleb, masło, ..........skarpetki, itp w Hamburgu czy Paryzu za 500 EUR wypłaty miesiecznie.