Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Z Trójki znika Roman Dziewoński. Miał zastąpić Kydryńskiego
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (132)
WASZE KOMENTARZE
(Nie wiem , czy mój poprzedni komentarz został opublikowany, być może skasowany albo nie potrafię szukać.
Spróbuję jeszcze raz - nie drzwiami , to oknem.)
" Jak skutecznie strzelić sobie w kolano" - tak powinien być zatytułowany poradnik pani Kamińskiej.
Chciałam do niej napisać, po dłuższym namyśle
zrezygnowałam - i tak każde sugestie , skargi i propozycje ze strony słuchacza spływają jak po kaczce ( ups...)
Takie decyzje jak nieprzedłużenie umowy Panu Dziewońskiemu to kolejny etap tak zwanego " orania Trójki" - celowe promowanie kogoś , kto nie tak dawno postulował , żeby to wszystko zaorać .
Zamiast kultury Słowa i Dźwięku , którym nasza stacja radiowej Trójki szczyciła się od zawsze pan Ciechański " karmi" nas kilkugodzinnymi audycjami na poziomie szkolnego radiowęzła, co ja piszę - poniżej poziomu morza - obrażając słuchaczy poczuciem pseudohumoru, wywołującego we mnie odruch wymiotny. Zabiera nam - słuchaczom - drogocenny ( jak czytam) antenowy czas kosztem autorskich audycji naprawdę dobrych i wartościowych Redaktorów przez duże " R" .
Tego jeszcze w Trójce nie grali - jeśli znika z anteny
" Do trzech razy nuta" to jest mi przykro , bardzo przykro ...
Też mi szkoda tej audycji. A jutro niedziela i coooo... Nie będzie?