Słuchacze Trójki i fani audycji i samego Świętej Pamięci Tomka Beksińskiego zapewne pamiętają jak w ostatniej swojej audycji Redaktor Beksiński puścił piosenke Stationary Traveller zespołu Camel i jak pięknie utwór ten podsumował zmieniający Go wtedy chyba o 4 albo 5 nad ranem Pan Roman Dziewoński ... szkoda tego co się dzieje na Myśliwieckiej od dłuższego czasu ale na jakikolwiek pozytyw to chyba długo przyjdzie czekać ....

Zarówno niedzielne audycje Romana Dziewońskiego jak i te, które prowadził w nocy na początku lat dwutysięcznych to było coś genialnego. Znakomita muzyka, pełen pasji sposób opowiadania o niej... Jeden z tych głosów, który sprawiał, że PR3 przez tą godzinę (wcześniej dwie) w niedzielę było stacją ponadprzeciętną... Kolejna ZŁA decyzja Kamińskiej i spółki. Kiedy ci ludzie oprzytomnieją...

~Proste, garstka słuchaczy zdaje sobie z tego sprawe co widać po komentarzach. Każdy pisze o Kamińskiej, Ciechańskim, pijaństwie w radiu. Nie byłoby tego gdyby nie było Czabańskiego. Ten człowiek ma wypisaną na twarzy porażkę.