przesadzony obraz wsi w ktorej mieszkam, wzieli maksymalne kontrasty, rodzina zadna patologia, tacy sa Polacy, gosciu stolarz, radnym zostal , pani pracuje w markecie, dziadek tez jakis dochod ma, bez przesady, a pani z krakowa z sukienka za 20 tys czy 50 parami butow bez przesady, w Krakowie tez wiesniakow znajdziesz. 1500 za zegarek , jakby bylo 15 tys. ... dajcie spokoj

sponsora to ona niema bo jacek bidota jest na jej slozbie . sami pochodza ze wsi ta pancia sama gnuj wywozila a tera rznie debilka pancie. pusta jak paczka zapalek znam ja osobiscie dlatego wiem coto za idiotka.chyba sie niepokaza w gdowie bo ich wysmieja wszyscy....

Po obejrzeniu odcinka jestem w szoku pod względem realizacji.... Skoro wybrano do programu rodzinę z miasta 4 osobowa i rodzinę ze wsi 6 osobowa to dlaczego w momencie zamiany jedną z córek zostaje w domu.... Nie chodzi mi już o dziadka ale o jeszcze jedną córkę która nie miała szansy poznać "lepszego życia" wogole nie wyjaśniono dlaczego ona zostaje w domu i na jakiej podstawie czy to było losowanie... Moim zdaniem zachowanie od strony produkcji nie wporzadku... Tak samo jak kwota budżetu 1500zl na zakupy po czym facet zostaje przyparty do muru do zakupu tylko prezentu dla żony a co z pozostałymi członkami rodziny oni już nie zasługują na nic? Przecież rodzina z miasta szczyciła się wspólnymi zakupami czy oni też obkupuja tylko matkę? Totalnie nie przemysłane i co to za kwota 1500zl powinni dostać na łepka wstyd i hańba!!! Poza tym do programu wybrano rodzinę ze wsi która bardzo dobrze daje sobie życiowo radę.... A powinny zostać pokazane totalne kontrasty prawdziwego wiejsckiego zycia