Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Rodzinne reklamy Tesco bez Roberta Makłowicza mało wyraziste, w cieniu celebryckich kampanii Lidla (opinie)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (9)
WASZE KOMENTARZE
A ja mam w dupie reklamy...
Najzabawniejsze te "autorytety". Nikt z bardziej znaczących firm się "nie wychyla" na wszelki wypadek, bo przecież dobrze jest takie Tesco obsługiwać.
Największą zaletą kampanii TESCO w Polsce jest to, że jest. I chyba nic więcej nie można napisać o niej skoro całość polskiego oddziału została przeniesiona do Pragi, a i tak więcej słychać o sprzedaży biznesu sieci w CEE niż o jego rozwoju.
Brak pomysłu, kalka konceptów powielanych tysiąckrotnie, a do tego zrealizowana budżetowo, czyli kiepsko. Tak jak źle wyglądają sklepy marki (może oprócz odnowionych hipermarketów) tak i na tej kampanii nie można zostawić suchej nitki.
Paniom i panom z UK dziękujemy za lata obecności w Polsce. Żegnajcie.