Dominik Śledź Marka Orlen nie występuje ani w Niemczech, ani Czechach, ani na Węgrzech. Sprawdź, to nie jest wiedza tajemna.
Remek Dąbrowski2018-11-29 12:26
00
A płacić za głupie gadanie Morawieckiego u Sowy będziemy my, podatnicy.
Podatnik2018-11-29 12:51
00
Boże, jakim trzeba być ignorantem, żeby gadać o tym, że my podatnicy za to zapłacimy, cena paliwa pójdzie wysoko w górę itd. Nie mają tutaj znaczenia upodobania polityczna (no bo myślenie jest takie: orlen -> spółka skarbu państwa -> pis). Jako ciekawostkę podam, że udział Skarbu Państwa w akcjach Orlenu to tylko, albo aż 27.52%. Proszę sobie sprawdzić sprawozdanie finansowe PKN Orlen za rok 2017 - 70 miliardów przychodu, po odjęciu kosztów i podatków zostało 6 MILIARDÓW zysku netto. 43.9% - tyle przychodów pochodzi z Polski, reszta z innych krajów takich jak: Niemcy, Czechy, Litwa, Łotwa, Estonia i inne. Kolejny aspekt - na działalność inwestycyjną poczyniono wielomiliardowe wydatki. Więc te niecałe 50 milionów to jest nic, wśród pieniędzy jakie posiada PKN Orlen. Ale idźmy dalej. Nie orientuje się dokładnie jeśli chodzi o rynek reklamy w Polsce i ceny tam panujące, ale 50 milionów a nawet więcej wydaje wiele dużych firm by pokazać swoje produkty lub usługi w TV, radio, gazetach i w portalach internetowych. W przypadku Formuły 1, której średnia oglądalność na całym świecie wynosi ponad 1 MILIARD osób, te pieniądze wydają się groszami. Dodatkowo Orlen zostaje sponsorem nie Kubicy, a Williamsa. "Zgodnie z zawartą umową, logo PKN Orlen pojawi się na tylnym skrzydle bolidu, nosie, wlotach powietrza, lusterkach, kaskach kierowców, kombinezonach oraz na oficjalnej odzieży." Kto by nie chciał reklamy wartej niecałego 1% od uzyskanego już zysku (50 mln z 6 mld) na cały świat?
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Orlen partnerem zespołu Williams z Robertem Kubicą, logo na bolidach i kombinezonach zawodników
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (26)
WASZE KOMENTARZE
Dominik Śledź Marka Orlen nie występuje ani w Niemczech, ani Czechach, ani na Węgrzech. Sprawdź, to nie jest wiedza tajemna.
A płacić za głupie gadanie Morawieckiego u Sowy będziemy my, podatnicy.
Boże, jakim trzeba być ignorantem, żeby gadać o tym, że my podatnicy za to zapłacimy, cena paliwa pójdzie wysoko w górę itd. Nie mają tutaj znaczenia upodobania polityczna (no bo myślenie jest takie: orlen -> spółka skarbu państwa -> pis). Jako ciekawostkę podam, że udział Skarbu Państwa w akcjach Orlenu to tylko, albo aż 27.52%.
Proszę sobie sprawdzić sprawozdanie finansowe PKN Orlen za rok 2017 - 70 miliardów przychodu, po odjęciu kosztów i podatków zostało 6 MILIARDÓW zysku netto. 43.9% - tyle przychodów pochodzi z Polski, reszta z innych krajów takich jak: Niemcy, Czechy, Litwa, Łotwa, Estonia i inne. Kolejny aspekt - na działalność inwestycyjną poczyniono wielomiliardowe wydatki.
Więc te niecałe 50 milionów to jest nic, wśród pieniędzy jakie posiada PKN Orlen.
Ale idźmy dalej.
Nie orientuje się dokładnie jeśli chodzi o rynek reklamy w Polsce i ceny tam panujące, ale 50 milionów a nawet więcej wydaje wiele dużych firm by pokazać swoje produkty lub usługi w TV, radio, gazetach i w portalach internetowych. W przypadku Formuły 1, której średnia oglądalność na całym świecie wynosi ponad 1 MILIARD osób, te pieniądze wydają się groszami. Dodatkowo Orlen zostaje sponsorem nie Kubicy, a Williamsa.
"Zgodnie z zawartą umową, logo PKN Orlen pojawi się na tylnym skrzydle bolidu, nosie, wlotach powietrza, lusterkach, kaskach kierowców, kombinezonach oraz na oficjalnej odzieży."
Kto by nie chciał reklamy wartej niecałego 1% od uzyskanego już zysku (50 mln z 6 mld) na cały świat?