Jest źle, ponieważ nie liczy się jakość ani tym bardziej przyzwoitość. Partyjne media na przykład cały czas mają chętnych do pracy. Trójka zatrudniła ostatnio chłoptasiów na poranek. Czy oni się czegoś wstydzą? Absolutnie nie, w social mediach są dumni jak pawie. No to czego oczekujesz?
To prawda, w tvn mają cały czas chętnych. A przyzwoitość w tej stacji to jak woda na pustyni.
;-)2023-03-17 18:46
00
Moment: koleś przez 10 lat pracował na umowę o dzieło. Rozstając się z pracodawcą, poprosił o świadectwo pracy, mimo że ono przysługuje na etacie. Mamy uwierzyć, że reporter dużej stacji był tak niekumaty, że tego nie wiedział przez tyle lat i nie miał świadomości, na jakich zasadach pracuje, a zorientował się dopiero odchodząc? I przez ten czas nie zauważył, że dostaje więcej kasy niż dostawałby na standardowym etacie? No to niech teraz liczy się z tym, że jeśli sąd ustali, że faktycznie TVN powinien dać mu w tym czasie etat, to ZUS zgłosi się do pana reportera po zaległe składki emerytalne, a urząd skarbowy po należny podatek. A to już zaboli mocno.
Robert2023-03-17 20:17
00
Jeśli sąd ustali, iż zachodził stosunek pracy to składki i podatek leżą po stronie pracodawcy.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Były reporter TVN chce uznania, że powinien być zatrudniony na etacie. Nadawca się odwołał
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (45)
WASZE KOMENTARZE
To prawda, w tvn mają cały czas chętnych. A przyzwoitość w tej stacji to jak woda na pustyni.
Moment: koleś przez 10 lat pracował na umowę o dzieło. Rozstając się z pracodawcą, poprosił o świadectwo pracy, mimo że ono przysługuje na etacie. Mamy uwierzyć, że reporter dużej stacji był tak niekumaty, że tego nie wiedział przez tyle lat i nie miał świadomości, na jakich zasadach pracuje, a zorientował się dopiero odchodząc? I przez ten czas nie zauważył, że dostaje więcej kasy niż dostawałby na standardowym etacie? No to niech teraz liczy się z tym, że jeśli sąd ustali, że faktycznie TVN powinien dać mu w tym czasie etat, to ZUS zgłosi się do pana reportera po zaległe składki emerytalne, a urząd skarbowy po należny podatek. A to już zaboli mocno.
Jeśli sąd ustali, iż zachodził stosunek pracy to składki i podatek leżą po stronie pracodawcy.