Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Robert Biedroń o blokowaniu dziennikarzy na Twitterze: to mój fanpage, a nie hejtpage. Dziennikarce TOK zarzucił wspieranie PO
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (22)
WASZE KOMENTARZE
Jasne, Lis, Pani z wyborczej i prowadząca ten wywiad z Biedroniem, zero stronniczości, wiadomo że wszyscy dziennikarze na pasku PO mają teraz na Biedronia zlecenie. Obawiam się jednak, że musicie się bardziej postarać, bo na razie nikt tych Waszych tanich manipulacji nie łyka, na dodatek są na poziomie TVP. Co to w ogóle są za pytania, dlaczego nie poparł Trzaskowskiego? Do gościa, ktory dla praw mniejszości seksualnych w Polsce zrobilł więcej niż całe PO razem wzięte. Trzaskowski go wtedy popierał? Albo PO? Teraz nagle przypomnieli sobie o bardziej "liberalnym obyczajowo" elektoracie. Ciekawe gdzie było to PO wcześniej jak chodziło o podobne kwestie. Już nie raz pokazali że są konserwami, więc niech się teraz nie kreują na takich "lgbt friendly", kosztem ludzi faktycznie zasłużonych w temacie. Szkoda bo przynajmniej wirtualne media miałem za w miarę obiektywne medium a ten artykuł jest tak stronniczy, że aż ciężko czytać.
Najlepszym sposobem na poradzenie sobie z Biedroniem jest ignorowanie go. On wtedy dostaje szału, że ludzie nie ekscytują się nim, nie jedzą mu z ręki, a mają czelność zadawać mu trudne pytania i pokazuje, jaki jest naprawdę - arogancki, butny, chamski, zapatrzony w siebie.
A co to za autorytet Dobski