Może czasem jednak Brzytwa Okhama ma rację - rozwiązania najprostsze okazują się słusznymi, a najprostszym jest to ze ta płyta jest po prostu słaba. Czy to że jakiś artysta śpiewa o Polsce to wszystkie stacje radiowe mają obowiązek na kolanach choćby największą kakofonię dźwięków puszczać lub patronować? W przypadku pieśni "patriotycznych" nie liczy się zupełnie jakość muzyki tylko sam tekst?
KevinF2012-08-10 12:10
00
ale skurwysyny pracują w Trójce, Kukiz nie przepada za PO to nie możemy go puszczać w Trójce. Taka jest prawda , a nie to, że nie pasuje do profilu stacji
ale skurwysyny pracują w Trójce2012-08-10 12:48
00
Paweł Kukiz, dobry muzyk. Celnie i mocno bije. I dobrze... 17 Września / Katyń / Kurica nie ptica, mrozi krew w żyłach. Jeżeli coś nie mrozi, albo nie ślozi, to po co to coś tworzyć? Historia i sztuka, nie dla politruka ! Teraz... spudłował. Nie ta sprawa w rzeczy samej, i nie ci protagoniści. "Siła i Honor", czyli gladiator od siedmiu boleści to tani żer dla pis-bolszewii.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
RMF FM: płyta Kukiza za mało przebojowa. Antyradio: nie dostaliśmy jej. PR: gramy ją od kwietnia
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (24)
WASZE KOMENTARZE
Może czasem jednak Brzytwa Okhama ma rację - rozwiązania najprostsze okazują się słusznymi, a najprostszym jest to ze ta płyta jest po prostu słaba. Czy to że jakiś artysta śpiewa o Polsce to wszystkie stacje radiowe mają obowiązek na kolanach choćby największą kakofonię dźwięków puszczać lub patronować? W przypadku pieśni "patriotycznych" nie liczy się zupełnie jakość muzyki tylko sam tekst?
ale skurwysyny pracują w Trójce, Kukiz nie przepada za PO to nie możemy go puszczać w Trójce. Taka jest prawda , a nie to, że nie pasuje do profilu stacji
Paweł Kukiz, dobry muzyk. Celnie i mocno bije. I dobrze... 17 Września / Katyń / Kurica nie ptica, mrozi krew w żyłach. Jeżeli coś nie mrozi, albo nie ślozi, to po co to coś tworzyć? Historia i sztuka, nie dla politruka ! Teraz... spudłował. Nie ta sprawa w rzeczy samej, i nie ci protagoniści. "Siła i Honor", czyli gladiator od siedmiu boleści to tani żer dla pis-bolszewii.