Menadżerowie w centrali dużego korpo patrzę na tabelki w Exelu, wskaźniki i prognozy i nie ma sentymentów. Trzeba bronić zysku i dać kasę akcjonariuszom, ograniczyć straty i odciąć nierentowne projekty. Decyzja przyszła z góry i pozostaje się tylko pogodzić, bo tak wygląda wolny rynek, który sobie w Polsce stworzyliśmy. Kapitał nie ma narodowości, ale dla wielu osób to może być szok, że oszczędności zaczyna się od prowincji, a nie centrali.

To są nowe standardy. Spotkanie na Teamsach wrzucone do kalendarzy pracowników na dwie godziny przed. Ogłoszenie o zwolnieniach grupowych miesiąc po tym, jak usłyszeliśmy, że wszystko jest pięknie.

Wyniki finansowe są super wiec skąd ta decyzja??