Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Główny udziałowiec Ringier Axel Springer Media: wskutek braku reklam państwowych tracimy miliony, ale nie wycofamy się z Polski
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (44)
WASZE KOMENTARZE
Banki, firma ubezpieczeniowa, duże zakłady przemysłowe, firmy energetyczne i wszystko sterowane jak za PRL: "fachowcy" według klucza "kto zna program partii", kogo namaścił pierwszy sekretarz, itp. I to na być wolny rynek? Oj dzieci, dzieci. Wierzcie dalej w bajkę o dobrej zmianie i repolonizacji.
Wyjdźmy od podstaw. Reklama służy pozyskaniu klientów i powiększaniu zysków zamawiającego. Tak zamawia reklamę podmiot prywatny.
I co ponad to, jest zboczeniem.
Reklama spółek Skarbu Panstwa, zwłaszcza obecnie (poprzednio zamowienia reklam przypadkowo pokrywały się to z kanałami docierania do klienta), jest dowodem na to, dlaczego własność państwowa jest najgorszą, najbardziej szkodliwą formą własności. Reklama ta służy nie wiadomo czemu. Skierowana została do kanałów dystrybucji, w których jest niewielu nabywców. Służy w zasadzie bardziej patronatowi, niż sprzedaży. W stopniu tak wyraźnym, że zastanawiam się, kiedy Komisja Europejska podejmie temat reklamy jako niezgłoszonej, nielegalnej pomocy publicznej. I w którym momencie reklamy zamawiane przez obecne władze spółek, spowodują postępowania prokuratorskie związane z działaniem na szkodę spółki.
Osobna sprawa, którą tu widzę, to wielki kompleks niższości wobec Niemców po stronie partii rządzącej i jej zwolenników. Kompleks tak głęboki, że nie pozwala zauważyć, w którym punkcie Niemcy mają rację. A w zasadzie cały supeł kompleksów. Kompleks minerałów, poczucie niższości w stosunku do przedsiębiorców, uraz do filozofów, kompleks elit, itd.
Taka suma kompleksów uniemożliwia korzystanie z konstruktywnej krytyki. W zasadzie uniemożliwia rozumienie świata. Uniemożliwia rozumienie własnych porażek. Za to ułatwia usprawiedliwianie się z własnej polskiej głupoty. Jak coś nie wychodzi, można zrzucic na Niemca;p
Czerwona gwardio tak dalej nie moze byc! Trzeba zniszczyc pseudopolaczki i marne polskie firemki. Powinien tu rządzic Tusk i Merkel!