To gra pozorów. Miśko, kojarzony jest z przemysłem futrzarskim. Podczas protestu hodowców, wypowiadał się głośno występując w obronie wytwórców futer. Nic dziwnego, jest przecież dyrektorem generalnym Związku Polski Przemysł Futrzarski. Niestety, pracownicy ferm norek nie wiedzą, że nie można żądać szacunku za jakieś zasługi lub krzywdy sprzed kilkudziesięciu lat - na ciężarówce. ŻENADA
Marcin2018-05-04 11:52
00
Masz rację. Czym tu się zachwycać? Idiotyczne, pretensjonalne i zwyczajnie żenujące hasło „Respect Us”, domaganie się szacunku za czasy II wojny światpwej na ciężarówkach jeżdżących po dzisiejszej Europie... U normalnych obywateli Unii Europejskiej wywoła to najwyżej uprzejmy uśmiech politowania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Ruszyła oddolna akcja #RespectUs, ma bronić za granicą dobrego imienia Polski
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (17)
WASZE KOMENTARZE
To gra pozorów. Miśko, kojarzony jest z przemysłem futrzarskim. Podczas protestu hodowców, wypowiadał się głośno występując w obronie wytwórców futer. Nic dziwnego, jest przecież dyrektorem generalnym Związku Polski Przemysł Futrzarski. Niestety, pracownicy ferm norek nie wiedzą, że nie można żądać szacunku za jakieś zasługi lub krzywdy sprzed kilkudziesięciu lat - na ciężarówce. ŻENADA