ten portal 3 x dzienie pisze o tym samym, wojna wojną ale klikalno ść reklam najważniejsza

ludzie mysla emocjami czyli sa na wzmozeniu,ktore utrudnia chlodne przyjrzenie sie sytuacji. Kazda wojna jest brudna i stanowi mieszanke roznych interesow ktore nie moga byc wygaszone,bo swiat jest pelen zaleznosci i kazdy wisi u kazdego u klamki. Przez Ukraine biegna rurociagi jamalski, znany "Przyjazn",ktorymi tloczy sie weglowodory do Europy ,jak najbardziej od Rosji. Ukraincy nie smia dotykac rurociagow,bo sami dostaja od tego niezly szmal za udostepnianie terenu, Rosja placi caly cza Ukrainie hajs za sam przeplyw,udostepnianie ,za ten hajs od Rosji Ukraina ma pieniadze na wojne,sprzet i kupowanie sobie dowolnych politykow. Polska placi Rosji za weglowodory i my kupujac benzynke placimy Putinowi i Rosja ma hajs na swoja wojne. Z kazdego rachunku za energie jaki dostajemy do domu ,20% idzie do Putina...nie ma sie co obrazac ,takie sa w swiecie zaleznosci.

Jesli Ukraina nie niszczy rurociagow ,nie niszczy torow kolejowych a koleje funkcjonuja bez zarzutu,to znaczy ze meidzy panstwami jest umowa,na zasadzie,ze "kopiemy sie po kostkach,ale nie wyzej!...
I tak to jest przeciez - rurociagi funkcjonuja jakby wojny nie bylo,koleje tez .Jestemy poddawnia manipulacji i to bez pykniecia powieka To jest wojna,ktora nie ma korespondentow wojennych...to dosc znamienne..