Teraz z WP będzie obiecywać gruszki na wierzbie. Ministra propagandy
Boska2015-01-21 09:17
00
jeżeli pracownik odchodzi z firmy to wykazuje brak lojalności... a może tak w końcu popatrzmy na to dlaczego tak się dzieje? Pracownik nielojalny, pracownik za mało efektywny, pracownik biedny a pracodawca wspaniały, bogaty i syty... skończcie z tymi głupimi docinkami. Ludzie mają kredyty i muszą żyć... nie odchodziłaby gdyby było jej dobrze... jak pracodawca nie dba o pracownika to ten ma siedzieć w firmie bo co? małżeństwem są? Zdrada, lojalność? CHOROBA LUDZIE! Praca to biznes. Pracuje się dla pieniędzy... nie są dobre idzie się dalej... Ładny biurowiec i znana firma nie wykarmią rodziny...
wzburzony2015-01-21 10:34
00
Chory system oceny w firmie powodował i powoduje niepotrzebne tarcia w załodze a niejaki Marek K. cały system wypaczył do granic absurdu. Teraz onecik zderzył się z niemiecką pragmatyką i kończy się pompowanie.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Renata Wiśniewska: z Grupy Onet do Grupy Wirtualna Polska
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (23)
WASZE KOMENTARZE
Teraz z WP będzie obiecywać gruszki na wierzbie. Ministra propagandy
jeżeli pracownik odchodzi z firmy to wykazuje brak lojalności...
a może tak w końcu popatrzmy na to dlaczego tak się dzieje?
Pracownik nielojalny, pracownik za mało efektywny, pracownik biedny
a
pracodawca wspaniały, bogaty i syty... skończcie z tymi głupimi docinkami.
Ludzie mają kredyty i muszą żyć... nie odchodziłaby gdyby było jej dobrze... jak pracodawca nie dba o pracownika to ten ma siedzieć w firmie bo co? małżeństwem są? Zdrada, lojalność? CHOROBA LUDZIE! Praca to biznes. Pracuje się dla pieniędzy... nie są dobre idzie się dalej...
Ładny biurowiec i znana firma nie wykarmią rodziny...
Chory system oceny w firmie powodował i powoduje niepotrzebne tarcia w załodze a niejaki Marek K. cały system wypaczył do granic absurdu. Teraz onecik zderzył się z niemiecką pragmatyką i kończy się pompowanie.