Milczała, gdy mogła coś zrobić, bo ważniejsza była praca i pensja. Teraz, gdy odwaga staniała, szuka poklasku jako pierwsza sprawiedliwa, która mówiła.
awadet2022-10-12 17:28
00
I dużo Pani przyszło z rozliczania zakończonego romansu publicznie? Od wylewu osobistych frustracji na obiekt szczęścia przybyło?
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Renata Kim o kulisach „sprawy Lisa”: „Bałam się konfrontacji. Byłam osamotniona, miałam myśli, że nie chcę żyć”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (37)
WASZE KOMENTARZE
Milczała, gdy mogła coś zrobić, bo ważniejsza była praca i pensja.
Teraz, gdy odwaga staniała, szuka poklasku jako pierwsza sprawiedliwa, która mówiła.
I dużo Pani przyszło z rozliczania zakończonego romansu publicznie? Od wylewu osobistych frustracji na obiekt szczęścia przybyło?
Zmieniasz pracę i tyle.